Od kilku laty na rynku trudno o nowe materiały. Pewnie z powodu kryzysu. Oczywiście pojawia się trochę ciekawostek, które wzbogacają rynek, ale nie wpływają na strukturę sprzedaży. Zwykle też są to materiały luksusowe i przez to drogie. Z tym większą przyjemnością należy zauważyć wprowadzenie na rynek nowego materiału przez firmę M+Q.
Nowy materiał został zaprezentowany na Kongresie Kamieniarskim ZPBK w Płocku. Propozycja wydaje się interesująca zarówno dla producentów nagrobków jak i dla firm dostarczających kamień dla „budowlanki”. Materiał jest bardzo ciemny i wygląda, że może być niezłym zamiennikiem dla Impali, której ciemniejsze wersje są coraz trudniejsze do pozyskania. Cena nowego materiału, też pozwala na traktowanie go jako konkurenta dla wspomnianej Impali. Jak deklaruje wyłączny dostawca, M+Q, będzie on oferowany w cenie niższej od Impali Dark o około 10% .
Dostawca gwarantuje też stałą dostępność materiału. Wydobycie w kopalni umożliwia pozyskiwanie około 1.000 m3 miesięcznie. Przy czym warto odnotować,
że kopalnia ma bardzo wysoki uzysk bloków przy wydobyciu – prawie pięciokrotnie wyższy niż ze złóż Impali.
Materiał jest sprowadzany z Afryki Południowej i chociaż w nomenklaturze światowej traktowany jest jako granit, to według przyjętych w Europie norm należy określać go jako anortozyt. Podstawowym składnikiem są plagioklazy zasadowe – podobnie jak w powszechnej na rynku Impali (którą jednak zalicza
się do skały typu gabro). Plagioklazy to szereg minerałów skałotwórczych, o składzie mieszanym z grupy skaleni. Mają one skomplikowaną budowę wewnętrzną, w związku z czym ich podział na poszczególne minerały ma charakter umowny.
W anortozytach występują również w śladowych ilościach minerały takie jak pirokseny, ilmenity, magnetyty i oliwiny.
W nowym materiale występują intruzje labradoru – podobnie jak w popularnych na rynku labradorytach, ale nie są tak intensywne jak np. w znanym Blue Pearl. Intruzje labradoru to właśnie te błyszczące elementy skały nazywane popularnie „pawie oczka”, tak charakterystyczne dla znanych labradorytów.
Platinum TD posiada ciężar właściwy: 2880 kg/m3 i wytrzymałość na ściskanie ok. 252 MPa, ścieralność – 3,58 mm, a nasiąkliwość – 0,09%. Liniowy
współczynnik rozszerzalności termicznej wynosi 0,00769 mm / m C.
Mając na uwadze takie parametry, wygląd i cenę można spodziewać się dobrego przyjęcia przez rynek tego nowego materiału.
Dariusz Wawrzynkiewicz / Kurier Kamieniarski